Witajcie,
jestem na etapie zakupu nowych letnich oponek i zastanawiam sie nad: Nokian ZG2, Yokohama C DRIVE AC 01, Vredestein Ultrac Vorti. Co polecicie z Waszego doświadczenia
Zapomniałem dodać, że w rozmiarze 225/40/18.
Ubiegły sezon i ten przelatam na Ultrac Vorti, nie są złe ja na tą cenę, naprawdę fajnie się na nich jeździ. Z tym, że nie jeżdżę bardzo szybko.
Pozostałych nie znam.
nie tylko index nośny decyduje o miękkości bocznej ścianki, bardziej to czy opona jest wzmocniona czy nie, zazwyczaj wzmocnienie opony ma oznaczenie XL :!:
xtremesystems, zawsze możesz się pochwalić, że pierwszy w sezonie zapodałeś letnie kapcie :diabelski_usmiech
Niestety przyszły tydzień na minusie i śnieg :wink:
Ant, nie masz wyboru - tylko S001 - na chwile obecna trudno o lepsze kapcie do szybkiej jazdy;
jedyne porównywalne to GY F1 Asymetric v.2
No właśnie dzisiaj rozmawiałem jeszcze z innym oponiarzem, wg którego S001 nie jest najlepszą oponą jak na swoją klasę, gorszą od Re050A. Polecał właśnie GY F1 Asymetric 2. Tutaj test letnich w tym rozmiarze
Ant, tak czytam te testy i opinie i doszedłem do wniosku e co by człowiek nie założył to będzie tak samo, mam na mysli czołówkę opon przedstawianych w testach, w różnych testach czołówka opon zamienia sie tylko miejscami, nie wiem na ile sa wiarygodne takie testy ale wydaję mi się że sa to na tyle małe niuanse że za bardzo nie ma się nad czym zastanawiać, jeżeli ktoś jeździ normalnie samochodem to najważniejsza rzecz przy wyborze opony to jej głośność i prowadzenie na mokrej nawierzchni, reszta to pikuś pan pikuś :lol:
Ant, tak czytam te testy i opinie i doszedłem do wniosku e co by człowiek nie założył to będzie tak samo, mam na mysli czołówkę opon przedstawianych w testach, w różnych testach czołówka opon zamienia sie tylko miejscami, nie wiem na ile sa wiarygodne takie testy ale wydaję mi się że sa to na tyle małe niuanse że za bardzo nie ma się nad czym zastanawiać, jeżeli ktoś jeździ normalnie samochodem to najważniejsza rzecz przy wyborze opony to jej głośność i prowadzenie na mokrej nawierzchni, reszta to pikuś pan pikuś :lol:
Właśnie, jak ktoś jeździ normalnie. Ja czasem lubię polatać szybciej w zakrętach i większa trakcja na starcie też by się przydała. Chyba spróbuję tego Goodyeara.
Wszystko zależy od tego czego się oczekuje od opon. Może się okazać nawet że kupując oponę która zajmuje czołowe miejsca w testach szanowanych organizacji nie będziemy z niej zadowoleni.
ja miałem Passio w Golfie mk2 - na mokrym dramat, na suchym 50% dramat. Newermor :!: Trzeba być skrajnym ryzykantem, żeby komukolwiek polecać tą oponę...
Hehe, ja miałem dokładnie te same opony w takim samym modelu samochodu I takie same odczucia. Poszły na śmietnik zanim się zużyły, nie wytrzymałem. Po nich kupiłem Uniroyal Rallye R550 i hamowanie na mokrym (bez ABS) to była bajka, opony jak z innego świata.
Taż miałem w przeszłości Uniroyale 550. Super opony, ciche, komfortowe, bardzo dobre w deszczu. Niestety już ich chyba nie produkują.
Ja czekam na opinie na forach w takich wątkach jak ten o Dębicy Presto. Są od ponad roku na rynku i nie ma jeszcze nic specjalnie konkretnego, pewnie w połowie tego sezonu letniego będzie więcej.
Komentarz